Menu

Get your dropdown menu: profilki

Śnieg

gry online

niedziela, 20 lipca 2014

Rozdział 3 Część 2

W nocy w pokoju Roszpunki ktoś pukał w okno
- Kto puka o tej poże no proszę was - powiedziała Roszpunka
- To otwórz - powiedział chłopak
- Dżek co ty tu robisz ? - Spytała Roszpunka
- Chodź musze ci wszystko wyjaśnić - powiedziała i chwycił ją za rękę
- Dżek ale  ja nie umiem latać ! - powiedział przestraszona
Dżek wyskoczył i uniósł się nad ziemie dzięki jego lasce
- Dżek to jest niesamowite ! - powiedziała Roszpunka
- Tak wiem - odpowiedział
Zabrał ją i posadził na największym drzwie a potem sam usiadł obok niej a ta wyciągnęła szczotkę i zaczęła się czesać
- Serio będziesz się czesać ? - powiedział
- Tak ja zawsze w nocy to robię jak mi się chce - odpowiedziała
- Okej musze ci coś powiedzieć - powiedział
- No słucham
- No podoba mi się Anna !! Ale ja nie mogę  z nią być - powiedział smutny
- Dlaczego bo umiesz latać ? - spytała
- Nie bo mam moc lodu zamrażam co dotkne i dzięki lasce moce zrobić z lodu co chce ! - odpowiedział
- Że co proszę ! - Zaskoczona Roszpunka spytała
- No tak strasznie nie - powiedział smutny
- Nie Anna ma taką samą moc ! - odpowiedziała
-- Serio ?
- Serio przekonasz się jutro spodkaj się z nią - powiedziała
- Okej dzięki za rade odstawie cie do pokoju - powiedział
- Dasz rade tak ? - powiedziała
- Tak i dziękuje za wszystko !! - odpowiedział i i zdjął ją z drzewa i zbiliżyli się i nagle coraz bardziej i się pocałowali w usta .
- Co to było ? - odpowiedziała Roszpunka
- Właśnie się pocałowaliśmy ! - odpowiedział
- O nie Anna nie może wiedzieć to nasz sekret ok ? - spytała
- Musi to być sekret ok ! - odpowiedział i zabrał ją do pokoju
 - Okej ale jedno mnie zastanawia - powiedziała Rospunka
-Tak ? -spytał
- Twoja magia nie może być aż taka zła jak mówiłeś - powiedziała
- Jest
-Nie
-jest
-Nie
-Jest bardzo zła
- No to pokaż - powiedziała
-okej - powiedział przerażony i zrobił śnieg
- Łał jest piękna i ci niby zła okej ide spać pamiętaj jutro !! - powiedziała
-Ok pa - odpowiedział
Rano Roszpunka weszła po cichu i dała Annie sukienke na łóżko i ucieła . Wtedy Ema i Kristoff opowiadali sobie , że na basenie było fajnie


Dżek przychodzi do niej w nocy

Roszpunka czesze włosy i słucha Dżeka
Zbilają się
Ich pocałunek


Pokazuje jej magie

Rozdział 2 Część 2

Anna usiadła na kamieniu i myślała co dalej . A tym czasem Roszpunka zrobiła to co jej i opuściła Flina a on ją . Wyruszyła sama z ogrodu WARDEN i spodkała kogoś na swej drodze .
-hahahahha- śmiał się ktoś
- Kto tam mam patelnie i nie zawacham się jej użyć ! - powiedziała odważnie
-Mam cie ! - Zawołam chłopak
Roszpunka odwróciła się do tyłu i o mało walnęła go patelnią !
- Czego szukasz chcesz mich włosów ?! - opowiedziała wściekła
- Nie nic z tym włosy to ja mam swoje - opowiedziała chłopak
- Zacznijmy od początku - powiedziała spokojnie
- Okej
- Część jestem Roszpunka
- A ja Dżek - powiedział
- Fajne imię - odpowiedziała tak sobie
- dzięki - odpowiedziała
- Oh nie wiem co robić ma kłopot - zaczyna płakać

- Czemu i nie płacz - powiedział
- OH bo wychodzę z ogrodu WARDEN i nie wiem jak wrócić do królestwa - mówi smutna
- Serio czabyło od razu zaprowadzę cię ! - powiedział
- Naprawdę AAAAAAAAAA jesteś świetny ! - powiedziała bardzo ucieszona
 - Okej ale nie piszcz - powiedział spokojnie
- Ok ale nie możesz mnie pytać o włosy ! - powiedziała
- Dlaczego ? - powiedział zainteresowany
- Bo nie wolno ! - powiedziała
- No okej okej - powiedział śmiechem
- Dżek dziękuje ci za to - Powiedziała i nagle go przytuliła
- Przytulas no może być - powiedział i szli dalej
- wiesz co jesteś zimny - powiedziała
- Naprawdę okej puść mnie i idziemy - powiedział zdenerwowany
- Spoko - powiedziała dzwienie
 I maszerowali przez las aż Dżek powiedział
- Okej to tutaj jesteśmy
- Dziękuje - odpowiedziała
- Ić prosto a zobaczysz zamek pa - powiedział
- Pa Dżek mysle że znowu się spodkamy !!! - powiedziała szczęśliwa
- Taaa - powiedziała
I szedł prosto i nagle stuknoł się z jakąś dziewczyną
- O Anna co tu robisz - powiedziała Roszpunka biegnąć do Anny i Dżeka
- Jaki Dżek ? - odpowiedział Anna'
- Przepraszam pomogę i wstać - odpowiedział i zrobi to
- Okej chodźmy Anna pa Dżek !!! - krzyknęła Roszpunka
- Bądź tu jutro o 13 - szepnoł Annie do ucha żeby Roszpunka nie słyszała
- Okej - odpowiedziała i poszła z Roszpunką

Roszpunka spotyka tajemniczego chłopaka
Roszpunka nie wie którędy iść


Dżek chce ją zaprowadzić

Przytula go z szczęścia

Rozdział 1 Część 2

 Anna szła korytarzem Emma zaczęła ją gonić . Anna weszła zankneła drzwi Ema smutna spojrzała w prawo a tam Kristoff maszerował .
- Hejka
-Hej- odpowiedział smutny
- Co się stało - Odpowiedziała z wielkim uśmiechem
-Szukam kąpielówek - Skłamał
- Mogę z tobą iść na basen zaraz wracam - powiedziała uśmiechnięta
- Stop nie ! -  krzyknął!
- Musze znaleźć ten pierścionek nie umiem pływać a co gorsze okłamałem ją ! - powiedział zatroskany.
 Tym czasem u Anny .
- No gdzie jest ta sukienka no!!! - mówiła zdenerwowana
- O taką ci chodzi - powiedział tajemniczy głos
- Tak dziękuje.... -  niedokączyła
- Vandelopo - powiedziała uśmiechnięta
- Vandelopa wróciłaś - powiedziała i ją przytuliła
- No jasne ja zawsze wracam :D
- Widzę to - powiedziała
Kristoff i Ema maszerowali na basen
- Ema ja ja nie umiem pływać - powiedział
- Naucze cię nie martw się
-Jasne - Powiedział smutny i wstydził się
Na basenie świetnie się bawili . Ale Anna nie
- Vandelopa pilnuj zamku jade do lasu pobyć sama
- Okej Anna
-Dziękuje- powiedziała zadowolona
- Nie ma za co - odpowiedziała dumna
Anna zabrała konia Maksa Biały konik włosy podobne do Anny biało - bląd . I wyruszyła do lasu poszukując samotność .